niedziela, 31 marca 2013

Jasiula i spóźniona kartka

Na wstępie chciałabym oznajmi, że ja kompletnie nie wyraziłam zgody na powrót atmosfery świąt Bożego Nienarodzenia! Pada, pada, pada od południa ten śnieg i spokoju nie daje. Nasypało mnóstwo, owszem, cudownie białego i puszystego puchu, ale chyba wszysyc mają już dosyć takiej aury.

Na poprawę humoru zrobiliśmy Jasiulowi dziś Jego pierwszą prawie sesję zdjęciową :-)
























Jasiula spisał się na medal, ale nasz aparat nie za bardzo, dlatego przy pierwszej nadarzającej się okazji trzeba będzie go wymienić :-). Okazja może siętak szybko nie nawinie, ale trzeba być pełnym nadziei, że może jednak....

Chciałam Wam też pokazać kartkę, którą zrobiłam na dyktando kartkowe w Diabelskim Młynie. Plan był dobry, gorzej z wykonaniem ostatniej części, czyli z wysłaniem zdjęć. Aj,zbyt dużo zamieszania z szykowaniem świąt kompletnie wytrąciło mnie z równowagi.








Przepraszam za jakość zdjęć, obiecuję poprawę.
Pozdrawiam w ten wiosenno-zimowy wieczór.
Jasiulowa

2 komentarze:

  1. Radosnych Świąt!!! Chciałabym życzyć też wiosennej pogody, ale na to się nie zapowiada ;)))
    Masz świetnego modela:) Czy pisanki "przeżyły" taką sesję?
    Karteczka wyszła rewelacyjnie! Szkoda, że nie zdążyłaś wysłać zdjęć...
    Pozdrawiam gorąco!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Wesołych Świąt i zapraszam do mnie na mojego bloga po wyróżnienie Anielskie-zacisze-Iwony blogspot.com pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń