Pokazywanie postów oznaczonych etykietą minky. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą minky. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 26 maja 2014

mega paka Panów Szmatek

Taka mega paka powędrowała sobie do Pani Marty i Jej synka Jasia :-D. Pani Marta sama zaprojektowała zabawki wybierając kolory i wzory materiałów, a ja dodałam od siebie dopasowanie tasiemek do wszystkich 6-ściu szmatek i cudną szarą pepitkę do jednej :-D.

Szmatka w pepitkę i w zygzaki była odrobinę większa 25x25 cm, pozostałe 20x20 cm.

Już dostałam cudne zdjęcia małego Jasia tarmoszącego Szmatki jasiulowe, ale frajda oglądać takie fotki, normalnie dumna jestem :-DDD.
















Pozdrawiam cieplutko i jeszcze dziś Wam coś wrzucę, bo nie wytrzymam do jutra :-D





poniedziałek, 12 maja 2014

... lapisanowa musztarda i oliwka


Kolejne wersje uroczego lapisana: oliwkowo-czarna i musztardowo-zielona.
Tym razem kilka cm większe :-D

oliwkowy 105/90

musztardowy 105/85.

  Każdy z nich jest idealny na prezent z okazji narodzin lub chrztu, 
na pewno będzie długo towarzyszył właścicielowi i pozostanie niesamowitą pamiątką.























Zakochana jestem w  nich bez pamięci, a Wy??

 


środa, 30 kwietnia 2014

"lapisan"

Z pokazaniem tego kocyka czekałam od początku marca. Tutorial znalazłam w czeluściach internetu całkiem przypadkowo, ale tak mi się spodobało szycie i prucie tego cudeńka, że szyją się kolejne dwa egzemplarze.

Kocyk "lapisan" jest uszyty z 4 lub 5 warstw tkaniny bawełnianej, pikowanej równoległymi liniami w równych odstępach. Tkanina pomiędzy szwami jest przecinana, a następnie kocyk wędruje do pralki płukać się i mocno odwirować ;-D. Dzięki wirowaniu brzegi tkaniny lekko się strzępią i są przyjemne w dotyku.

Następnie kocyk obszywam około 10cm lamówką z minky i już.

Ten różowiasty ma wymiary 95x85 cm :-D

Opis jest króciutki, bo więcej nic nie trzeba. Jednak nie dajcie się zwieść, szycie i przecinanie zajmują od dwóch do czterech godzin, tak na oko, bo w sumie nie sprawdzałam dokładnie. Napracować się trzeba, ale efekt wynagradza trud i po prostu nie da się nie zakochać od pierwszego wejrzenia w tym kocyku :-DDDD.

Aha uprzedza że zdjęcia nie oddają dobrze kolorów kocyka, są trochę przejaskrawione więc na końcu zamieszczam dwa zdjęcia materiałów w rzeczywistych kolorach więc będziecie widzieć różnicę.

Zobaczcie sami:







Rzeczywiste kolory materiałów:


 No i jak i jak Wam się podoba???


poniedziałek, 24 marca 2014

Koce jasiulowe i tłumaczenie

No tak, szmat czasu w sumie mnie nie było i sumienie każe mi się wytłumaczyć. Otóż wstrętna jelitówka nawiedziła nasz dom ponad dwa tygodnie temu, potem przeziębienie Jasiula a teraz moje i sił już brak było kompletnie na siedzenie przed monitorem. Przepraszam.

W ramach wynagrodzenia pokazuję dziś nowy projekt kocyków, które powstały w czasach zachorowań naszych. środek to grubaśny polski polar a brzegi podwójnie złożone minky. Koc jest cudownie ciepluchny i i mięciutki, tylko się otulać i nic więcej nie potrzeba. Prezentuję "koc jasiulowy"

Dostępne rozmiary:
- 100x80
- 160x100
- 200x160

Blogger jakoś dziwnie eksponuje zdjęcia i widać na nich niedociągnięcia w retuszu tła, ale na moim monitorze, w GIMPie i na dawandzie wszystko się zgadza i jest ładnie. Wiecznie mam tu jakieś problemy ze zdjęciami :-/


















Zajrzyjcie ttaj i spójrzcie na jeszcze jeden wzór 
 http://pl.dawanda.com/product/60800635-koc-polarowy-jasiulowy



I jak wam się Kochani moi podobają te kocyki wiosenno-letnie???

 

 Napiszcie jakie jeszcze wersje kolorystyczne macie jeszcze ochotę zobaczyć :-D


sobota, 1 marca 2014

Pan i Pani Szmatka

Kilka nowych powstałych niedawno :-DDD. Miało być więcej, ale maszyna padła. I nowy nowiutki kocyk co miał być na dziś skończony tęskno spogląda z pracownianego stołu i prosi o skończenie..

Trudno, maszyna zakaprysiła, pofukała trochę i padła sobie, przyjedzie P. w niedzielę to naprawi. Oj co ja bym bez Niego zrobiła.

Popatrzcie na Szmatki, niedługo wylądują w sklepiku.











Pozdrawiam cieplutko i słonecznie.

poniedziałek, 17 lutego 2014

Jak szyć to z rozmachem, a co :-D

No i usiadłam dziś i uszyłam kolejne trzy pufo-poduchy /jakaś pokraczna to nazwa jest trzeba nową wymyślić, jak Wam wpadnie jakaś do głowy to piszcie/. Niezależnie od nazwy trzy się porodziły pufiątka o wielkości około 78 na 66 cm.. Nie ma co pisać trza pokazać :-D.


















Jeżeli macie ochotę którąś przygarnąć i przytulić zapraszam do kontaktu mailowego :-D



Buziaczki dzieciaczki małe i duże.