Przywędrowały dziś do mnie trzy paczuszki. Pierwsza to cukierki od Aluni z jej dziwnego świata :) Cudowne kwiatuszki ręcznie plecione, mnóstwo ramek, delikatne motyle, oraz wózeczki dziecięce itd... Wszystko pięknie wycięte, na cudownych papierach. Już nie mogę się doczekać chwili kiedy będę je mogła wykorzystać.
Kolejna paczuszka to książki dla Jasiula, które wygrałam w marcowym losowaniu w Urwiskowie. Bardzo sympatyczne. Zobaczymy jak oceni je Jasiula gdy podrośnie troszkę.
Ostatnia paczka to kolejna porcja cudownych tkanin i tasiemek od szyj kolorowo. Jest w nim komplet fantastycznych materiałów na kolejny kocyk. Tym razem powędruje do małej Zosieńki różowy rozmiar xl
No i moje pierwsze kocyki. Uszyte z minky i kolorowej bawełny, z cienką ocieplinką w środku, wykończone prostym pikowaniem.
Muszę przyznać, że pikowanie nie jest jak na razie moją najmocniejszą stroną. Musiałam kilka wzorów przetestować, żeby wybrać najlepszy. Minky coś mi ciągle przeszkadzało w skończeniu pracy. Ciągle się gdzie naddawało, zawijało i podchodziło. I mimo, że ponakłuwalam każdy kocyk mnóstwem szpilek to i tak zawsze mi minky psikusa jakiegoś wywinęło. Ale po długich godzinach testowania okiełznałam jakoś nieznośny materiał i wybrałam sposób pikowania, który wydaje się najrozsądniejszy.
Pozdrawiam gorąco. Jasiulowa.
PS. Zdjęcia niestety dopiero jutro, bo coś nie mogę ich załadować do bloggera.
28 kwietnia 2013
Ciągle mam problem z dodawaniem zdjęć i nie wiem jak to ogarnąć :-)
czwartek, 25 kwietnia 2013
środa, 24 kwietnia 2013
Kolejne wyróżnienie...
Nominacja otrzymana od tildowej mamy z Anielskiego Zacisza Iwony
1.Lato czy zima ? Oj zima zima!
2. Rękodzieło czy "made in china " ? Oczywiście rękodzieło
3.Obrazy czy fotografie ? Fotografie
4.Film czy książka ? Książka
5. Aktywny wypoczynek czy leniuchowanie ? Wypoczynek przy maszynie do szycia
6.Z czego czerpiesz inspiracje ? Od Jasiula i Antonowiczowej
7. Ulubione zwierzątko to nasz pies Wika
8. Ulubiony blog to Pracownia Foggi tworzy cuda do których ja nie mam cierpliwości
9. Słońce czy deszcz ? Trochę słońca, czasem deszcz
10.Las czy morze ? Morze
11. Coś o sobie: Mam dziś bardzo dobry humor, głowę pełną pomysłów i dużo wiary w ich realizację!
Praca wre!
No i znowu długo się nie odzywałam, ale tym razem czas spędziłam bardzo owocnie :-)
Tata nasz kochany przyjechała w zeszłą niedzielę i, ku mojemu niezmiernemu zadowoleniu, spędzał duuuużo czasu z Jasiulą. Czego się nie robi dla maszyny i nowych, cudownych projektów!
Pierwszym z nich była torba na Jasiulowy majdan cały :-). Materiał przeleżał dwa miesiące i gdy nabrał mocy urzędowej :-P mógł w końcu dostać nowe życie :-)
Torba zdjęć jeszcze nie ma, ale już niedługo je zrobię i zobaczycie prototyp, na który, ku mojemu zaskoczeniu, dostałam już kilka zamówień :-D
Uszyłam też dwa kocyki: dla Antonka oraz dla Jego nienarodzonej jeszcze kuzynki Jadzi Jagodzianki.
Dziś ich mala zapowiedź, a jutro pojawią się zdjęcia.
Niedługo też pojawi się obiecane candy, zapraszam serdecznie!
Buziaki. Jasiulowa.
Tata nasz kochany przyjechała w zeszłą niedzielę i, ku mojemu niezmiernemu zadowoleniu, spędzał duuuużo czasu z Jasiulą. Czego się nie robi dla maszyny i nowych, cudownych projektów!
Pierwszym z nich była torba na Jasiulowy majdan cały :-). Materiał przeleżał dwa miesiące i gdy nabrał mocy urzędowej :-P mógł w końcu dostać nowe życie :-)
Torba zdjęć jeszcze nie ma, ale już niedługo je zrobię i zobaczycie prototyp, na który, ku mojemu zaskoczeniu, dostałam już kilka zamówień :-D
Uszyłam też dwa kocyki: dla Antonka oraz dla Jego nienarodzonej jeszcze kuzynki Jadzi Jagodzianki.
Dziś ich mala zapowiedź, a jutro pojawią się zdjęcia.
Niedługo też pojawi się obiecane candy, zapraszam serdecznie!
Buziaki. Jasiulowa.
piątek, 5 kwietnia 2013
Motylowa kartka
Dziś porwałam się na kartkę pod wyzwaniem projektantki GosiK z Projektu Wagi Cięzkiej
Miała być kolorystycznie dopasowana do tego zdjęcie.
Musze przyznać że troszkę nad nią czasu spędziłam. Doszłam przy tym do wniosku, że nie czuje się tak pewnie w papierach jak sądziłam. Muszę duuuużo popracować żeby swobodnie majsterkować w technikach scrapbookowych. Zdjęcia jak zwykle :-/
Kartka wpasowała się także w wyzwanie 8 Wiosna w pełni Kreatywnego Pola
Jest motyl i prawie dwa media, bo tusz jest medium, ale czy brokatowy lakier do paznokci też można zaliczyć do tego gatunku? Pozostawiam to do oceny organizatorom wyzwania.
Jasiulowa
Pierwszy kalendarz
Kalendarz spóźniony podwójnie: powstał w kwietniu i spóźnił się na pewne kolorystyczne wyzwanie :-/
Jest to terminarz nauczycielski na rok 2012/2013 więc długo nie posłuży, ale ozdobiony musiał być. Okleiłam go białym papierem śniadaniowym , a brzegi przetarłam gąbką z tuszem w kolorze złoto-brudnym.
Wykorzystałam papiery do origami, naklejki wyszperane w Tesco i papiery z Galerii Papieru
Najbardziej podoba mi się szycie na maszynie. Zaplanowałam zrobienie wzornika ściegów, ale no to potrzebuje dłuższej chwili i spokoju więc poczekam, aż Tata do nas wróci i będzie mógł z Jasiulą posiedzieć.
Zdjęcia tradycyjnie nieciekawej jakości za co przepraszam, ale robione w nocy :-/
Jasiulowa
Jest to terminarz nauczycielski na rok 2012/2013 więc długo nie posłuży, ale ozdobiony musiał być. Okleiłam go białym papierem śniadaniowym , a brzegi przetarłam gąbką z tuszem w kolorze złoto-brudnym.
Wykorzystałam papiery do origami, naklejki wyszperane w Tesco i papiery z Galerii Papieru
Najbardziej podoba mi się szycie na maszynie. Zaplanowałam zrobienie wzornika ściegów, ale no to potrzebuje dłuższej chwili i spokoju więc poczekam, aż Tata do nas wróci i będzie mógł z Jasiulą posiedzieć.
Zdjęcia tradycyjnie nieciekawej jakości za co przepraszam, ale robione w nocy :-/
Jasiulowa
Subskrybuj:
Posty (Atom)