wtorek, 15 stycznia 2013

Ufff, chyba zdążyłam!

Dziś tylko kilka słów o Aniele Wielkoskrzydłym. Jakoś tak ma około 45cm, dużą spódnicę, bluzeczkę z koronkowym kołnierzykiem i ogromne adamaszkowe skrzydła. Jest to mój drugi Anioł, którego uszyłam i jestem z niego niesamowicie dumna i zadowolona.

Pierwsze zdjęcie jest wykonane z lampą błyskową, a pozostałe bez.






Ze skrzydeł jestem szczególnie dumna. Opracowałam system wiązania bo przeszkadzało mi, że są doszywane. Być może ktoś kiedyś już to wymyślił, ale ja nic o tym nie wiem :-).


Zgłaszam na wyzwanie aniołowe w Szufladzie! Zdążyłam, nie ma jeszcze północy!

3 komentarze: