Każda z poduch jest jedyna w swoim rodzaju: każda ma inny wymiar i wkłady uszyte przeze mnie w rożnych kolorach. Jedna strona każdej poduchy to minky, a druga to bawełna w drobne kwiatuszki.
Moje pierwsze poduchy zgłaszam na otwieranie Szuflady w styczniu.
Cudownie, że moje pierwsze zgłoszenie jest koronkowe! Uwielbiam!
Jasiula walczy z Tatą, albo Tata z Jasiulą, a ja może skoczę na pięterko coś zmajstrować ;-).
Pozdrawiam serdecznie!!!
Wow :) śliczne te poduchy :)Bratanica chyba będzie skakała z radości
OdpowiedzUsuńPowodzenie w wyzwaniu
Dziękuję serdecznie za super miły komentarz i też życzę powodzenia z tym ślicznym kołnierzykiem.
OdpowiedzUsuńŚliczne poduchy, co prawda na materiałach się nie znam ale te połączenie materiału w delikatne kwiatuszki z tym pluszowym w wystające groszki (o masz nawet nie wiem jak to nazwać) i koronką jest po prostu boskie :)
OdpowiedzUsuńbardzo mi miło, że poduchy się podobają, a ten mięciutki materiał to minky ;-D.
UsuńSłodkie poduchy, piękne koronki :)
OdpowiedzUsuńdziękuję za miły komentarz na blogu"zdolne rączki", na którym gościnnie wystawiam swoje rękodzieła na sprzedaż, zapraszam do siebie : http://skoknaszafe.blogspot.com/
pozdrawiam, Ewa