sobota, 1 marca 2014

Pan i Pani Szmatka

Kilka nowych powstałych niedawno :-DDD. Miało być więcej, ale maszyna padła. I nowy nowiutki kocyk co miał być na dziś skończony tęskno spogląda z pracownianego stołu i prosi o skończenie..

Trudno, maszyna zakaprysiła, pofukała trochę i padła sobie, przyjedzie P. w niedzielę to naprawi. Oj co ja bym bez Niego zrobiła.

Popatrzcie na Szmatki, niedługo wylądują w sklepiku.











Pozdrawiam cieplutko i słonecznie.

2 komentarze: