W sumie to już dawno, bo prawie miesiąc temu napisała do mnie pewna mama Krystiana, bo spodobały Jej się apaszki moje dla dzieci szyte. Więc wymiankę zorganizowałyśmy, a że Malwina miała akurat na zbyciu własnoręcznie wydzierganą śliczną chustę w butelkowej zieleni więc poszła wymianka dosyć sprawnie i tak oto Jasiulowa została szczęśliwą posiadaczką owej chusty zdjęcia TU, a Malwina i Jej synek dostali takie oto prezenty: apaszkę dla smyka w samochody oraz poszewkę 45x45 z minky i bawełny w sowy wymarzone przez Malwinę.
Pozdrowienia cieplutkie w ten wietrzny bardzo wieczór.
Jeszcze raz bardzo dziękuję za wymiankę:)śliczne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńJeszcze chustkę muszę zrobić i wrzucić bo jest śliczna i nie zastąpiona :-D
Usuń